Wydarzenie było
Tytuł „Vox Balaenae” nawiązuje do – wchodzącej w kanon muzyki XX wieku – kompozycji George’a Crumba. Do jej napisania zainspirowało go właśnie słuchanie taśm rejestrujących komunikację wielorybów. Punktem wyjścia dla tego osobliwego koncertu jest również wieloryb. A raczej jego drewniany szkielet górujący nad wystawą „Republika słońca”. Zarówno on, jak i obecne na ekspozycji prace Amélie Laurence-Fortin i Kuby Bąkowskiego sprawiają, że zastanawiamy się nad zmianami w pejzażu dźwiękowym Północy. Ekologia jest akustyczna, a zmiany klimatyczne wpływające na topnienie wiecznej zmarzliny oraz wymieranie gatunków noszą swój dźwiękowy ślad. R. M. Schafer w ciszy upatrywał zbawienie dla zanieczyszczonego hałasem świata. Ale zbawienie przychodzi po śmierci – cisza, jak również brak dźwięków, mogą okazać się brzmieniem naszej katastrofy.
Wyrzucony na plażę szkielet wieloryba. Poza wiatrem świszczącym między żebrami, nie wydaje żadnego dźwięku. Martwy lód. Topniejący u podnóża kurczącego się lodowca siąpi, pluska i cieknie.
Korzystając z tego serwisu, akceptujesz nasze pliki cookie i zgadzasz się z naszą polityką prywatności, w tym polityką plików cookie.